wpisy na blogu

Witajcie :) dzisiaj post trochę inny niż zazwyczaj bo dotyczyć będzie konkretnego pomieszczenia, a mianowicie... dolnej łazienki :) Rodzice podzielili się tak, że mama "projektuje" dolną łazienkę z wanną, a tata górną z prysznicem (są tylko dwie - dla mnie już nic nie zostawili, ale jakoś im to wybaczę :P).

Od początku mama założyła sobie, że chce mieć w łazience wannę wolnostojącą. Po kilku wyprawach i oględzinach w sklepach stacjonarnych, udało nam się dorwać idealną wannę w LM.

Jest to wanna Rosalie z konglomeratu. Zależało nam, żeby nie był to akryl. I tak właśnie wanna stała się pierwszym poważnym "meblem" naszego nowego domu :) Kupiona, zamówiona, czekamy na dostawę!

A jak już byliśmy w LM to zapisaliśmy się na projektowanie łazienki. Oto co powstało:

Po spokojnym przemyśleniu jednak zdecydowaliśmy się trochę zmienić ten projekt - lustro najprawdopodobniej będzie na całej długości ściany, co na pewno powiększy pomieszczenie, natomiast zamiast półek które znajdowały by się za plecami osoby siedzącej w wannie, będzie półka na ścianie z oknem lub z przodu, przy kranie, żeby łatwiej było sięgać po kosmetyki :)

Płytki podłogowe, które wybraliśmy to gres szkliwiony Urban Mist (Cerrad):

Natomiast płytki na ścianę to dwa odcienie Kendal - szary i grafitowy:

Mozaika jeszcze nie jest do końca wybrana - jak macie jakieś fajne propozycje (zwłaszcza przystępne cenowo, bo mozaikowe ceny to kosmos!) to dajcie znać :)

Jak Wam się podoba łazienka nr 1 :) ? Szarości są chyba modne ostatnio i muszę przyznać, że zdecydowanie wpadły w mój gust.

Pozdrawiam i do następnego,

Patrycja