Pierwsze płytki kupione!
Witajcie :) Chatka cały czas schnie - w niektórych miejscach jest jeszcze mega mokro, dlatego trzeba trochę poczekać zanim zrobimy poddasze. Teraz jest czas na wszystkie roboty kanalizacyjno-drenażowe na zewnątrz.
Koza znowu wróciła na salony ;)
No i kupiliśmy pierwsze płytki do kotłowni :) to pomieszczenie chcemy zrobić jako pierwsze, żeby móc jak najszybciej wstawić piec. Wiadomo, nie jest to miejsce 'pokazowe' więc i wybór płytek był szybki i prosty :) Paczuchy już czekają w domu na rozpakowanie.
Zdecydowaliśmy się na jasne, białe matowe płytki ścienne White Satin, a na podłogę ciemne, grafitowe płytki strukturalne Amarante.
Teraz czas na podłogi do reszty pomieszczeń. Ja do swojej sypialni chcę wybrać jasne, szare panele.
Póki co najbardziej podoba mi się DĄB LINDOS ARTENS (wszystkie trzy dostępne są w Liroy Merlin). Muszę sprawdzić czy na żywo prezentuje się równie ładnie, bo wiadomo, że na zdjęciach to wszystko może pięknie wyglądać ;)
Na całej "otwartej" powierzchni na dole tj. salon, jadalnia, kuchnia chcemy mieć drewnopodobne kafle, najlepiej w dwóch różnych rozmiarach. Coś w takim stylu:
Mamy teraz trochę czasu, żeby się rozejrzeć i wybrać coś odpowiedniego :) Może nam coś polecicie?
Pozdrawiamy,
Warzeniaki
PS. Czy tylko ja kompletnie nie czuję, że już za tydzień Wielkanoc?! :O